Afera FOZZ, czyli „matka wszystkich afera”, która dotyczyła Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego niewątpliwie była tym ważnym elementem transformacji gospodarczej, która zbudowała wielkie fortuny postkomunistów.
To właśnie ta afera ukształtowała Polską scenę gospodarczą, tworząc wielkie biznesy w tym „podobno” jeden z czołowych koncernów telewizyjnych w Polsce. Ale to wszystko nie powstało z próżni, to efekt grabieży z FOZZ. Sam FOZZ był projektem, który miał za zadanie obsługę zbankrutowanego Państwa Polskiego, jednak jej nieoficjalnym, nielegalnym celem było skupowanie zadłużenia. Te pieniądze poszły to prywatnej kasy polityków i komunistów.
Praktycznie każda znacząca opcja polityczna czerpała zyski z tego procederu. Ci, którzy chcieli wyjaśnić sprawę, ginęli w dziwnych okolicznościach. Wypadki, samobójstwa, nagłe zawały to był chleb powszedni. Mogli stracić pamięć, woleli stracić życie.
Leszek Szymowski, który przez lata prowadził swoje dziennikarskie śledztwo, ujawnia w swojej najnowszej książce pajęczynę powiązań polityków oraz biznesu i ukazuje to, co skrywane było przez lata.
Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego był mechanizmem rozkradania pomyślanym dla nomenklaturowej śmietanki – samego najtwardszego jądra systemu – co znakomicie dokumentuje w niniejszej książce pan Leszek Szymowski. Próbuje on podążać tropem tych znikających kroci, ale nie wszystko można dzisiaj wytropić, bo ślady zacierali pierwszorzędni fachowcy.
Stanisław Michalkiewicz
Książka ta odkłamuje wiele dezinformacji jakie były nam serwowane w postaci informacji. Choćby bardzo dziwna śmierć Michała Falzmanna i postać Kornela Morawieckiego, który przy tym wszystkim był obecny. Styk służb specjalnych, mafii, polityki i biznesu to w wielkim skrócie afera FOZZ. Dodajmy jeszcze, że w tamtych czasach powstało ogromnie dużo firm i spółek, które w obecnych czasach wiodą prym biznesowy w Polsce.
Marcin Rola
