„Słowo i miecz. Demografia, gospodarka, obronność” to książka, w której autor podejmuje się próby pogodzenia dwóch koncepcji, zdających się wzajemnie wykluczać. Mowa tutaj o idei narodowej oraz wolnościowej. Pierwsza z nich miałaby mieć zastosowanie w obronie naszego państwa, a więc stanowić fundament taktyki zewnętrznej, druga zaś tyczyłaby się spraw wewnętrznych, głównie gospodarki kraju.
Niepokojące zjawiska
Michał Kocerba pragnie zwrócić uwagę czytelnika na fakt obecnego dzielenia naszego społeczeństwa przez dwa kierunki rozwoju – socjalizm państwowy i socjalizm międzypaństwowy. Skutkiem oddziaływania tych dwóch nurtów jest stały podział naszego społeczeństwa. Autor zwraca również uwagę na problem demograficzny naszego kraju – niepokojący spadek dzietności.
„-Propaguje się więc aborcje, antykoncepcję, kolorowe rewolucje, demoralizację, rozmywanie wartości (gender). Wywołuje się mieszanie i antagonizowanie kultur, aby doprowadzić do rozmycia w społeczeństwie odruchów demograficznie obronnych. Ośmiesza się państwo narodowe, rodzinę i wiarę, a dzieci są przedstawiane jako problem natury ekonomicznej, ponieważ pieniądze zaoszczędzone na dziecku można wydać na swoje przyjemności.”
Wzniosły cel książki
Kocerba nie napisał jednak tej książki jedynie w celu moralizacji społeczeństwa – jej cel jest, bowiem dużo głębszy i zahacza on o próbę stworzenia państwa niezwykle silnego. Autor nie poskramia w pomysłach mających za zadanie odbudowę naszej Ojczyzny.
Ta książka jest próbą syntezy dwóch ważnych dla mnie idei – wolnościowej i narodowej, które na pierwszy rzut oka zdają się wykluczać. Będę się starał udowodnić, w jaki sposób demografia, gospodarka i obronność wpływają na pozycję danego państwa na arenie międzynarodowej.
Michał Kocerba
„Słowo i miecz” Michała Kocerby to próba syntezy bliskich autorowi idei wolnościowych i narodowych. Wolność gospodarcza daje bowiem bogactwo obywatelom, a bogactwo daje siłę i możliwość projekcji tej wolności na zewnątrz przez państwo. Z kolei silne państwo może chronić wolność swoich obywateli i ich kapitał. U podstawy obu tych kierunków rozwoju leży oczywiście demografia, która tworzy zarówno silną gospodarkę, jak i silne państwo, ale najwydajniej poprzez idee wolnościowe i narodowe właśnie.
Teorie zaprezentowane w książce stoją w opozycji do dwóch idei, które obecnie dominują w naszym państwie: socjalizmu państwowego i socjalizmu międzypaństwowego, które choć podsycają antagonizmy w polskim społeczeństwie, to mają jeden ośrodek sterowniczy w USA, doprowadzając do sytuacji, że żyjemy w państwie niesuwerennym.
Nie jest to jednak kolejna publikacja z serii książek opowiadających o powolnej degradacji Polski jako narodu oraz państwa. Autor zamieścił propozycje, które mogą wyciągnąć naszą Ojczyznę z kryzysu. Znajduje się w niej zarówno propozycja „Nowego budżetu” do minimum zmniejszającego wydatki socjalne państwa i obciążenia podatkowe obywateli, oraz pewne rozwiązania mające na celu poprawę obronności naszego kraju, bo jak mówi przysłowie: „Chcesz pokoju, szykuj się do wojny”.